czwartek, 2 lipca 2015

New Chapter

To była długa przerwa i mam nadzieję, że wpłynęła na mnie pozytywnie. Kilka rzeczy się zmieniło, kilka odeszło ale i przybyło.

Przede mną wciąż wiele trudu jak końcowe egzaminy, ostateczna prezentacja szkolna oraz znalezienie miejsca na praktyki zawodowe


Ale też problem z pewnym chłopakiem, moje CV do teatru oraz pytanie czy interesować się castingiem w Fryburgu

Staram się o tym nie myśleć, gdyż nienawidzę wpadać w panikę, a to się właśnie dzieje w takich momentach. 
Czasem potrzebuję kilka głębokich oddechów na świeżym powietrzu by to wszystko poukładać. Dlatego też chyba biegam
Większość kojarzy to z chęcią na ciało modelki ale efekt chudnięcia to raczej mniej ważny produkt biegania. Biegnąc twoje ciało jest naprawdę Tobą, a myśli porządkują się, Mimo, że się męczysz, tak naprawdę dajesz sobie odpoczynek.

Od kilku dni jednak przestałam biegać. Wydaje mi się, że ktokolwiek kto w tym mieście biegł lub uprawiał jakiś sport od 11:00 do 21:00 nie rusza się z domu

38 stopni C

W szkole obowiązuje Hitzefrei. To znaczy, że gdy przed 11:00 temperatura przekracza już 30 stopni, dyrektor MUSI zwolnić wszystkich swych uczniów do domu.
Na szczęście znalazłam sposób aby przetrwać :


Promocja 5 euro. Więc znalazł się na moim balkonie i jeśli ktoś mnie szuka to jest 60% szans że właśnie tam jestem.
Całe miasteczko jest sparaliżowane przez upał. I tak jeszcze przez 2 tygodnie.
 Później będzie TYLKO 29 stopni :)




2 komentarze:

  1. Fajnie masz:*

    my-life-bllog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, to Ty♥ Zapomniałam, że to Ty:D Fajnie, że wróciłaś!

      Usuń